wtorek, 28 stycznia 2014
na deskach
Chciałabym być silna. Psychicznie, fizycznie jak to tylko możliwe. (Wiecie, że nie potrafię zrobić ani jednej pompki?) Zabawne, że znokautować człowieka można nie tylko pięścią. Czasami słowa są równie skuteczne. Leże na deskach. 1:0. Przepraszam, ale nie umiem się bić. Jestem słaba. Nie potrafię złożyć tak liter by wymierzyć cios. Nie chcę. Bo wiem, że mnie by to bardziej zabolało niż Ciebie. 2:0. Nigdy nie chciałam się znaleźć na ringu, nigdy tak na poważnie. 3:0
Pauza. Czekam na gong oznajmujący wznowienie walki.
Pukpuk
O czym myślisz?
O tym ze chyba musimy przestać się widywać.
Chcesz mi wbić nóż w plecy?
Nie, chce go stamtąd tylko wyciągnąć.
Jesteś niepoważna.
Jestem, jak najbardziej poważna.
...
O czym myślisz?
... nie o Tobie, lepiej ?
_
piątek, 24 stycznia 2014
3..2..1
Nadszedł czas by pstryknąć palcami i zmienić całe swoje życie. No to pstryk. Każdy tak ma, prawda? Takie dni, w których myśli, że zawładnie światem ( i nie mam tutaj na myśli całego globu). Wystarczy tylko odrobina odwagi i chęci do działania - gówno prawda. Trzeba być w cholerę odważnym i zdeterminowanym. Chcesz polecieć w kosmos, a jedyne co masz to książka astronomiczna, która leży zakurzona na półce w twoim pokoju? Weź się do roboty i zacznij budować rakietę... wtedy uwierzę, że na prawdę tego pragniesz. Nic Ci nie da samo patrzenie w niebo i wypowiadanie życzeń do spadających gwiazd. Wszechświat nie spełnia ludzkich kaprysów. Jesteśmy dorośli więc się tak zachowujmy i weźmy sprawy w swoje ręce. Mam zestaw śrubokrętów i czerwoną farbę... to co z tą rakietą?
Wiem, że nie jestem odpowiednią osobą by dawać takie rady. Ale czasami mała zachęta może być początkiem wielkich zmian. Więc próbuje Cię zmotywować do działania. Zacznij budować swoją rakietę. Ja też dopiero zaczynam. Wierze, że uda mi się wystartować przed końcem tego roku. To mój plan. Mam nadzieje, że spotkamy się w kosmosie i razem podbijemy świat!
Subskrybuj:
Posty (Atom)