poniedziałek, 31 marca 2014

NICK!





Po przeczytaniu tej książki zrobiło mi się głupio. Ja - w pełni zdrowy człowiek, który zamiast cieszyć się tym co ma, płaczę i wzdycha do tego czego mu brakuje. Nick 'powiedział' mi, że wszystko jest  realne, wręcz jest na wyciągnięcie ręki. Bo choć On sam jej nie posiada swoją postawą pokazuję, że warto uchwycić się swoich marzeń i gnać do celu przeskakując przez poprzeczki. Wystarczy dać z siebie wszystko by na mecie czuć pełną satysfakcję. Choć nie ma gwarancji, że wówczas znajdziemy się na podium, pewne jest to, że i tak wygramy.



6 komentarze:

ojjnatalie pisze...

"warto uchwycić się swoich marzeń i gnać do celu przeskakując przez poprzeczki. Wystarczy dać z siebie wszystko by na mecie czuć pełną satysfakcję. Choć nie ma gwarancji, że wówczas znajdziemy się na podium, pewne jest to że i tak wygramy."
Dokładnie tak !

J.Maj pisze...

Chyba muszę sięgnąć po tę książkę :)

Sabina Milewska pisze...

Nick jest ekstra! nie czytałam jego książki, ale to jest wielki facet... nic nie jest niemożliwe!

Nefir pisze...

Ludzie którzy mają najmniej potrafią dac innym najwięcej..

Klara pisze...

Jego książki nie czytalamale kiedyś oglądalam filmik z jego udzialem jak mówil o sobie i aż mi lzy polecialy, on jest niesamowitym czlowiekiem i daje wiele dobrego z siebie, coś pięknego :)
A książkę koniecznie muszę przeczytać, na pewno jest bardzo wartościowa.

Unknown pisze...

Kiedy usłyszałam o nim po raz pierwszy, byłam w szoku. Jest to przykład człowieka, który potrafi całkowicie zawierzyć się Bogu, oddać jego łasce, woli i miłości. Jego słabość to właśnie jego siła, gdyby był zdrowy, nie ludzie nie słuchaliby go z taką wiarą i ufnością.
To piękne, że o nim wspomniałaś. Nie powinno Ci być wstyd, wszyscy tacy jesteśmy, moja nauczycielka powiedziała kiedys - "Z wstawania rano uczyń święto, bo możesz wstać, witać nowy dzień, sama, bez niczyjej pomocy".

Pozdrawiam

Prześlij komentarz